Niełatwo jest prosić kogoś o pomoc. Kiedy żyje się z przewlekłą chorobą, taką jak migrena, może to być szczególnie trudne. Często czujesz, że i tak jesteś ciężarem dla osób wokół Ciebie, więc nie chcesz jeszcze dokładać swoim przyjaciołom i krewnym problemów, prosząc ich o wsparcie.
Nauczenie się, w jaki sposób prosić o pomoc, było dla mnie ogromnym wyzwaniem, ale teraz jestem wdzięczna za to, że kiedy migrena wyłącza mnie z normalnego funkcjonowania, otrzymuję wsparcie mojej rodziny i innych osób z otoczenia.
Kiedy kocha się osobę, która cierpi na migrenę lub jakąkolwiek inną przewlekłą chorobę, zastanawiamy się, co możemy zrobić, aby jej pomóc. Nie zawsze wiadomo, czego bliska Ci osoba tak naprawdę potrzebuje, ale otwarta i szczera komunikacja bardzo ułatwia zadanie.
Żyjąc z migreną od 30 lat nauczyłam się – choć nadal się uczę – jak mogę pomóc osobom z mojego otoczenia pomagać mi. Jeśli zastanawiacie się, jak skuteczniej wspierać swoich bliskich, zapoznajcie się z poniższymi wskazówkami.
Po pierwsze, ważne jest aby pozostać otwartym i empatycznym, starając się zrozumieć przez co bliska osoba może przechodzić i czego może potrzebować, a także co jest w stanie zrobić, a czego nie. Wykaż się elastycznością, kiedy konieczna jest zmiana planów. Jeśli zaplanowaliście wspólną kolację i trzeba zrezygnować z tego planu, zamów jedzenie na wynos i przynieś je następnego dnia lub przełóż spotkanie na inny termin. Poznawanie nowych przyjaciół i utrzymywanie relacji z przyjaciółmi może być trudne dla chorych na migrenę ze względu na nieprzewidywalny i uniemożliwiający normalne funkcjonowanie charakter ich choroby. Starajcie się być obecni w życiu waszych przyjaciół i utrzymujcie z nimi regularny kontakt. Pokażcie, że pamiętacie o nich, a jednocześnie starajcie się zachować zdrowe granice i zrozumieć, że wasz przyjaciel może mieć problem z odwzajemnieniem waszej przyjaźni tak, jakbyście sobie tego życzyli.
Wiele osób nie rozumie, czym migrena tak naprawdę jest. Nie jestem w stanie zliczyć sytuacji, kiedy różni ludzie porównywali to, z czym się zmagam, do bólu głowy. Prawda jest taka, że migrena to choroba neurologiczna, mająca wpływ na cały organizm i poszczególne układy wewnętrzne. Błędne pojmowanie tej choroby sprawia, że osoby cierpiące na nią czują się często niewłaściwie oceniane lub stygmatyzowane. Bądź gotowy słuchać i uczyć się, co bliska Ci osoba przeżywa. Zadawaj pytania, jak z tym żyje, i co sprawia jej największą trudność. Zbierz jak najwięcej wiadomości. Pozwoli Ci to dogłębnie zrozumieć naturę tej choroby i prawie na pewno ułatwi skuteczniejsze wspieranie. Pomocne może być zapoznanie się z dziennikami i blogami prowadzonymi przez innych chorych lub z informacjami publikowanymi na forach mediów społecznościowych. Czasami zapoznanie się z doświadczeniami innych osób może zapewnić cenną perspektywę.
Pamiętaj, że nigdy nie wiesz, z czym dana osoba zmaga się wewnętrznie w danej chwili. Okazuj empatię wobec chorego i tego, przez co przechodzi. Podtrzymuj go na duchu, rozweselaj i wspieraj.
Umiejętność odczytywania niewerbalnych komunikatów może odegrać dużą rolę we wspieraniu Twojego partnera lub innej bliskiej osoby w trakcie napadu migreny. Kiedy już dowiesz się, jakie są potrzeby Twojego bliskiego, będziesz mógł samodzielnie je zaspokoić, nie czekając, aż poprosi o pomoc.
Kiedy nadchodzi migrena, zarówno przed, jak i po napadzie, jest mi bardzo trudno myśleć jasno oraz komunikować się. Często jestem zbyt wyczerpana, żeby prosić o pomoc czy aktywnie z niej korzystać. Na przestrzeni lat mój mąż nauczył się odczytywać mnie dość dobrze i wie na przykład, że pominięcie posiłku jest w moim przypadku bardzo silnym wyzwalaczem. Jeśli nie zjem posiłku, mój organizm przestaje funkcjonować. Kiedy w moim ciele rozpoczyna się proces migreny, decydowanie o tym, co zjeść, staje się dla mnie zbyt skomplikowane – nie mogę podjąć żadnej decyzji lub nawet fizycznie się komunikować. Kiedy mój mąż zauważa takie oznaki, sam gotuje lub zamawia jedzenie, które nie wywołuje migreny i natychmiast podaje mi wodę do picia. To, że rozumie, czego potrzebuję w takim momencie jest niezwykle pomocne.
W wielu przypadkach ból jest zbyt silny, żeby mówić, ruszać się czy poprosić o pomoc.
Zadawaj proste pytania: Przynieść ci lekki posiłek? Podać ci szklankę wody? Czy światło nie jest zbyt jasne? Czy mam je zgasić? Czy chcesz, żebym popilnowała dzieci, kiedy pójdziesz się położyć? Jeszcze lepiej, kiedy wiesz, co masz robić, i możesz zaoferować pomoc bez pytania. Nawet najmniejsze rzeczy mogą sprawić ogromną różnicę. Staraj się później zadzwonić lub wysłać wiadomość tekstową, żeby pokazać, że bliska osoba może liczyć na wsparcie cały czas. Nie ulega wątpliwości, że proszenie o pomoc, udzielanie jej lub korzystanie z niej może być trudne dla wszystkich zaangażowanych osób. Im więcej mamy wiedzy i empatii, tym lepiej będziemy pomagać. Właściwe zrozumienie potrzeb bliskiej osoby pomoże jej skuteczniej walczyć z migreną i powrócić do zdrowia. Miłość, wsparcie, obecność i proaktywne podejście to czasami najlepszy sposób na radzenie sobie z tą chorobą.
PO/GTV/20/0080
Dzień dobry!
Jestem Neuron - asystent strony migrena.pl. Zachęcam do zadawania mi pytań dotyczących treści na tej stronie.