Fotofobia oznacza, że dana osoba postrzega światło jako jaśniejsze niż jest w rzeczywistości i/lub wykazuje nadwrażliwość na światło, która może, ale nie musi prowadzić do odczuwania bólu. W takich przypadkach światło może prowokować wystąpienie objawów istniejących schorzeń, takich jak migrena.

W kontekście migreny, fotofobia (światłowstręt) to nie strach przed światłem, jak mogłaby sugerować nazwa, ale silna nadwrażliwość na światło. Epizody fotofobii mogą występować zarówno w trakcie, jak i pomiędzy napadami migreny.

Jako osoba cierpiąca na przewlekłą migrenę, jestem zawsze bardzo wrażliwa na światło.

Wrażliwość ta objawia się w różny sposób, a ja – w zależności od sytuacji – albo walczę z nią, albo staram się ją zneutralizować. Podczas silnego ataku migreny nie toleruję światła. Żadnego światła, żadnych dźwięków – to, czego potrzebuję, to chłodny, ciemny pokój z kocami do przykrycia w razie potrzeby.

Przed napadami i po nich znajduję sposoby na kontrolowanie światła. Oto kilka wskazówek, jak to robię:

W pracy

Jarzeniowe światło jest w moim przypadku wyzwalaczem migreny niezależnie od tego czy chodzę po sklepie, czy siedzę przy biurku w pracy. W moim gabinecie w pracy wyłączam górne światło i kontroluję natężenie światła za pomocą lampy na biurku. Kiedy pracuję na otwartej przestrzeni biurowej, staram się omówić z koleżankami i kolegami problem mojej nadwrażliwości i wspólnie wypracować alternatywne opcje, uwzględniające potrzeby i preferencje całej grupy. Jeśli wyłączenie górnego światła nie wchodzi w grę, dostępne są osłony na jarzeniówki filtrujące migające światło jarzeniowe.

Ekrany monitorów mogą również wywoływać wrażliwość na światło. Przeciętna osoba spogląda na ekran swojego smartfona co 12 minut. Dla osób z nadwrażliwością na światło, takich jak ja, szczególnie ważne jest wyeliminowanie niebieskiego światła na ekranie. Jasność ekranu w telefonach, tabletach, komputerach, telewizorach i innych urządzeniach można regulować, aby zmniejszyć jego negatywny wpływ na oczy. W walce z nadwrażliwością na światło mogą także pomóc barwione soczewki. Soczewki zabarwione na różowo redukują wrażliwość na światło. Żółty odcień szkieł może również pomóc w walce z fotofobią.

Kiedy wychodzę na słońce, zawsze zakładam ciemne okulary. W pochmurne dni noszę okulary o jaśniejszych odcieniach, a czasami, kiedy zachodzi taka potrzeba, zakładam je również w pomieszczeniach. Trzeba tylko pamiętać, że noszenie ciemnych okularów zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz, może sprawić, że nasze oczy staną się jeszcze bardziej wrażliwe na przejście z ciemnego do jasnego otoczenia. Ja mam okulary o różnych odcieniach do użytku na zewnątrz i wewnątrz oraz w jaśniejszych i ciemniejszych miejscach.

Jeśli nosicie szkła korekcyjne, warto regularnie odwiedzać optyka. Korzystanie z okularów przepisanych dawno może zmuszać nasz wzrok do wysiłku i wyzwalać napady migreny.

W domu

W domu mogę oświetlać i zaciemniać pomieszczenia zgodnie z moimi potrzebami. Mogę nawet zamienić moją sypialnię w jaskinię poprzez spuszczenie rolet i zasłonięcie zasłon. W całym domu mam rolety, które filtrują i przyciemniają światło, zapewniając wiele różnych opcji.

Wiem, z której strony słońce wschodzi i zachodzi oraz kiedy światło słoneczne wpada w poszczególne okna. Używam żarówek z miękkim, delikatnym światłem zamiast bardziej jaskrawych paneli LED. Podobnie jak w biurze, używam przede wszystkim oświetlenia punktowego. Staram się, aby światło było emitowane z tyłu, tak abym nie siedziała naprzeciwko jego źródła.

Ubrania

Uwielbiam moją kolekcję okularów, ale aby dodatkowo blokować światło, noszę również kapelusze, czapki i bluzy z kapturem. Czapki z daszkiem osłaniają mnie przed światłem padającym z góry, jednak czasami naciskają na okulary słoneczne podrażniając mój nos i wrażliwą twarz. Dopasowane kapelusze i czapki wywołują niepożądany ucisk na głowę, więc w tym przypadku również starannie je wybieram, kierując się swoimi preferencjami. Bluzy z kapturem sprawdzają się natomiast zawsze. Kaptur luźno otacza moją głowę, ale sprawia, że czuję się dodatkowo chroniona. Osłania mnie nie tylko przed bocznym światłem, ale także przed dźwiękami.

Dbam o to, aby czuć się komfortowo w swoich ubraniach zarówno przed napadami migreny, jak i w trakcie nich.